Jak wyciągnąć pieniądze ze spółki z o.o.: 4 sposoby
Bezpieczne wypłaty pieniędzy ze spółki z o.o. to temat, który wymaga rozsądnego planowania i dobrej znajomości przepisów. Każdy sposób przekazania zysku wspólnikom czy zarządowi ma wpływ na finanse firmy, jej wiarygodność wobec urzędów skarbowych oraz stabilność całego biznesu. Coraz częściej fiskus sprawdza, czy wypłaty mają realne uzasadnienie gospodarcze i czy ich wysokość odpowiada rynkowym standardom. Dlatego nie warto działać intuicyjnie – każda decyzja powinna wynikać z analizy podatkowej i finansowej. Dobrze zaplanowany system wypłat to nie tylko sposób na ograniczenie podatków, ale przede wszystkim narzędzie bezpiecznego i świadomego zarządzania kapitałem spółki. Jak wyciągnąć pieniądze ze spółki z o.o.? Porównujemy dywidendę, wynagrodzenie zarządu, najem i IP. 2025/26: podatki i bezpieczeństwo.
Dywidenda – klasyczny, ale najmniej elastyczny sposób wypłaty zysku
Dywidenda to najbardziej oczywista odpowiedź na pytanie, jak wyciągnąć pieniądze ze spółki z o.o., choć jej zastosowanie wiąże się z podwójnym opodatkowaniem. Najpierw spółka płaci CIT od osiągniętego zysku (stawka 9 % lub 19 %, w zależności od statusu podatnika), a następnie wspólnik rozlicza 19 % PIT od otrzymanej dywidendy. Co istotne, dywidenda nie stanowi kosztu uzyskania przychodu dla spółki, dlatego nie obniża podstawy opodatkowania CIT. Jej zaletą jest prostota – wystarczy uchwała wspólników po zatwierdzeniu sprawozdania finansowego, bez konieczności zawierania umów czy prowadzenia szczegółowej ewidencji kosztów.
Dywidenda jest także wolna od składek ZUS, co zwiększa efektywność netto w porównaniu z wynagrodzeniem z tytułu pracy czy zlecenia. Podatek od dywidendy w 2025 roku nadal wynosi 19 %, co sprawia, że mimo swojej prostoty ta forma wypłaty pozostaje kosztownym podatkowo rozwiązaniem. W latach 2025–2026 przepisy nie przewidują istotnych zmian w tym zakresie, dlatego dywidenda pozostaje bezpieczna i przewidywalna, choć najczęściej stosuje się ją jako uzupełnienie innych form wypłat, a nie jako jedyne źródło przekazywania środków wspólnikom.
Wynagrodzenie zarządu – efektywna alternatywa z możliwością kosztowego ujęcia
Drugim popularnym sposobem wypłaty pieniędzy ze spółki z o.o. jest wynagrodzenie członków zarządu. Może ono wynikać z uchwały o powołaniu lub z zawartej umowy o pracę bądź umowy cywilnoprawnej. Koszty wynagrodzenia członka zarządu stanowią dla spółki koszt uzyskania przychodu, co pozwala obniżyć podstawę opodatkowania CIT, a jednocześnie nie są one obciążone składkami na ubezpieczenia społeczne. Obowiązkowa pozostaje jedynie składka zdrowotna w wysokości 9 %, natomiast dochód z tego tytułu jest opodatkowany według skali podatkowej.
Organy podatkowe zwracają jednak uwagę na zasadę rynkowości – wynagrodzenie nie może być ani zbyt wysokie, ani nieuzasadnione zakresem obowiązków. W kontekście tego, jak wyciągnąć pieniądze ze spółki z o.o. w sposób bezpieczny i zgodny z prawem, kluczowe znaczenie ma zachowanie przejrzystej dokumentacji, właściwie sporządzonych uchwał oraz umów odpowiadających rzeczywistym warunkom gospodarczym. W latach 2025/26 praktyka fiskusa pokazuje rosnące zainteresowanie kontrolą wynagrodzeń członków zarządu w spółkach powiązanych, dlatego transparentność i zgodność z rynkowymi zasadami stają się podstawą bezpiecznego działania.
Najem – rozwiązanie dla wspólników posiadających nieruchomość lub sprzęt
Jeżeli wspólnik spółki dysponuje nieruchomością, biurem, magazynem lub innym składnikiem majątku, może wynająć go spółce na podstawie umowy najmu. W takiej sytuacji czynsz stanowi koszt podatkowy dla spółki, podobnie jak koszty wynagrodzenia członka zarządu, które również mogą być ujmowane w rozliczeniach firmy, jeśli są właściwie udokumentowane i uzasadnione ekonomicznie. Przychód z najmu stanowi natomiast dochód wspólnika, który może rozliczyć go w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych (stawka 8,5 % lub 12,5 % powyżej progu). Aby transakcja była bezpieczna, stawki czynszu muszą odpowiadać wartościom rynkowym, a sama umowa powinna mieć realne uzasadnienie gospodarcze.
W relacjach powiązanych fiskus weryfikuje, czy najem nie jest próbą wypłaty zysku w sposób zaniżający podatek – dlatego istotne jest, by nieruchomość faktycznie była wykorzystywana przez spółkę i miała realny wpływ na działalność operacyjną. Warto przy tym pamiętać, że podatek od dywidendy w 2025 roku pozostaje jednym z głównych obciążeń fiskalnych dla wspólników, dlatego przedsiębiorcy coraz częściej szukają alternatywnych, legalnych form wypłat, takich jak właśnie umowy najmu.
Dochody z praw własności intelektualnej – narzędzie dla firm innowacyjnych
Coraz częściej wspólnicy, szukając legalnych i korzystnych sposobów na to, jak wyciągnąć pieniądze ze spółki z o.o., wykorzystują w relacjach ze spółką własne prawa autorskie lub know-how, udzielając jej licencji na korzystanie z oprogramowania, patentów, projektów czy znaków towarowych. Taka konstrukcja jest w pełni dopuszczalna, pod warunkiem że prawa rzeczywiście istnieją i są wykorzystywane w działalności spółki. Spółka może zaliczyć opłatę licencyjną do kosztów podatkowych, natomiast wspólnik może – po spełnieniu odpowiednich warunków – rozliczyć dochód z zastosowaniem preferencyjnej 5-procentowej stawki PIT w ramach tzw. ulgi IP Box. Aby było to możliwe, musi prowadzić działalność badawczo-rozwojową, posiadać kwalifikowane prawo własności intelektualnej oraz odpowiednią ewidencję kosztów.
W praktyce oznacza to, że model IP jest najbardziej opłacalny dla przedsiębiorstw technologicznych, programistów, wynalazców i podmiotów tworzących innowacyjne rozwiązania. W latach 2025–2026 organy podatkowe wymagają szczególnie rzetelnej dokumentacji potwierdzającej rzeczywiste wykorzystanie praw IP oraz prawidłowe ujęcie takich elementów jak koszty wynagrodzenia członka zarządu, dlatego przed wdrożeniem tej formy wypłat warto przeprowadzić audyt podatkowy i prawny.

